To przyszło znienacka. Jak dobrze wiecie, w kilku rozdziałach CRISIS: Equestrii pojawiają się przeróbki oryginalnych piosenek. Zacne, warto dodać (no... przynajmniej w oryginale). Ale niejaki ExCellent wykonał pełnoprawny cover jednej z nich!
Fakt, część "chóralna" przy końcu piosenki wyszła tak sobie, ale ni ma co narzekać, bo oto mamy kolejny przykład kreatywności fanów - choć polskich, z ich spamem artystycznym, i tak nic nie przebije ;)
Nie przedłużając - walcie tutaj:
Dobra, koniec żartów, bo trzeci kwietnia już mamy. Ale art od piterq'a zostaje.